5 Nowe lwiątka

Narrator
Malka wstała dzisiaj niewyspana. Cały czas śnił jej się jakiś dziwny i tajemniczy lew. Obudziła się więc wcześniej niż całe stado. Ashly też się obudziła ale z innym snem. Przyjaciółki postanowiły posiedzieć nad wodopojem.
Gdy już tam były nagle zauważyły dwa dorosłe lwy z młodymi. Były to dwa małe samce, jeden dorosły i jedna samica.
- Cześć dziewczynki, czy to jest gwiezdna ziemia? - zapytała lwica.
- Emm... Tak, ale dlaczego pani pyta? - odpowiedziała Malka.
- Bo my z synami mieliśmy się tu przeprowadzić.
- Aha, um gwiezdna skała jest w tamtą stronę.
- Dziękujemy... Em....
- Malka i Ashly.
- Aha ok dzięki dziewczyny.
Lwiczki zaprowadziły rodzinę na gwiezdną skałę gdzie dogali się z królem.
- Chłopcy poznajcie jakieś lwiątka dobrze?
- Tak mamo.
Lwiaki pobiegły w stronę Ashly i Malki chwilę rozmawiali ale Nguvu szczególnie darzył sympatią Malkę, nawet można powiedzieć że się w niej zakochał. Pobiegł szybko na łąkę i zerwał ładnego kwiatka.
- Proszę Malka to dla ciebie.
- Ojejciu dziękuję Nguvu!
Ashly za to przypadła do gustu Mbayowi, nie podobał jej się ale był nawet fajnym lewkiem. Malka była zainteresowana tylko i wyłącznie Nguvu, ale lubiła również jego młodszego brata. Bracia się bardzo różnili.
Przyjaciółki spędziły cały dzień na zabawach z braćmi. Gdy wróciły na gwiezdną skałę, był już wieczór i pora kolacji. Okazało się że wszystkie lwiątka będą miały teraz osobną jaskinię. Nguvu w końcu się odważył i powiedział Malce co do niej czuje po kilku dniach. Malka powiedziała to samo i zostali parą :3.


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

1 Narodziny

4 Diabelska ziemia cz. 2

2 Przyjaciółki na zawsze